Bajał dziad historie te O przepięknej pannie i siostrze złej Ponoć spadł w zazdrości cios Zamiast białej sukni, grobowy stos Ona jest jak polny wiatr Kłania jej się każdy zboża kłos Jej królestwem środek dnia Bronią rzewny głos Kwietny wianek, krwawe łzy Śmierć zbyt wcześnie powitała ją Teraz serce wydrze ci Żoną będzie twą Południca! ♪ Jeśli wiesz, żeś widział ją W południowym skwarze, gdyś zbierał plon Dzięki złóż za życia dar Że nie zmącił głowy słoneczny żar! Ona jest jak polny wiatr Kłania jej się każdy zboża kłos Jej królestwem środek dnia Bronią rzewny głos Kwietny wianek, krwawe łzy Śmierć zbyt wcześnie powitała ją Teraz serce wydrze ci Żoną będzie twą ♪ Ona jest jak polny wiatr Kłania jej się każdy zboża kłos Jej królestwem środek dnia Bronią rzewny głos Kwietny wianek, krwawe łzy Śmierć zbyt wcześnie powitała ją Teraz serce wydrze ci Żoną będzie twą Południca! Południca! ♪ Południca! Południca!