Czekam na Twój przyjazd W dłoni siedem róż Stoję na peronie Kwiaty zwiędły już Czemu spóźniasz się? Co z Tobą jest? Co jest? Pewnie na Twój przyjazd Nie doczekam się Znów nadejdzie zima Śnieg przysypie mnie Śnieg przysypie mnie Co z Tobą jest? Co jest? Z mej kieszeni grzeczne dzieci Już zrobiły kosz na śmieci A, ja wciąż stoję Czekam z utęsknieniem I zapuszczam już korzenie Proszę Cię, przyjedź! Takiej miłości Już dziś się nie spotyka Kto by dziś zechciał Tak czekać wciąż i czekać? Kto by dziś zechciał Tak tęsknić wciąż i tęsknić? Chyba tylko ja Co mam z sobą zrobić? Tak się dłuży czas W kapeluszu gniazdko Zdążył uwić ptak Czemu spóźniasz się? Co z Tobą jest? Co jest? Choćbym tak na Ciebie Wiecznie czekać miał Już stąd nie odejdę Dalej będę stał Dalej będę stał Wciąż będę stał Wciąż stał (mm) Z mej kieszeni grzeczne dzieci Już zrobiły kosz na śmieci A, ja wciąż stoję Czekam z utęsknieniem I zapuszczam już korzenie Proszę Cię, przyjedź! Takiej miłości Już dziś się nie spotyka Kto by dziś zechciał Tak czekać wciąż i czekać? Kto by dziś zechciał Tak tęsknić wciąż i tęsknić? Chyba tylko ja Pewnie na Twój przyjazd Nie doczekam się Znów nadejdzie zima Śnieg przysypie mnie Śnieg przysypie mnie Co z Tobą jest? Co jest? (Uu) Choćbym tak na Ciebie Wiecznie czekać miał Już stąd nie odejdę Dalej będę stał Dalej będę stał Wciąż będę stał My girl, my girl My girl, I care My girl, my girl My girl, my girl My girl, my girl My girl