Esteś jak białe światło złożone z wielu barw, Nasz świat jest widmem Analizowanych ciał W oceanie wojen, zgubiliśmy ludzką twarz A każdy może być pryzmatem zmiany biegu nas Czy znasz ten stan? Czy znasz te siłę? Zapłoną ląd na którym byłeś Odwieczny bunt Do chwili triumf Może to spokój jest początkiem przygód Do góry ręce jeśli tworzysz własny świat Do góry ręce jeśli bronisz swoich prawd Do góry ręce jeśli pokój w sercu masz Do góry ręce przecież kropla draży głaz Horyzont ma wykraczać po za własne ja Na skraju drogi jak falochron zmniejsz wysokość fal Wolność poszerza wiedze, a rozum myśli Wiec jesteś... Czy znasz ten stan? Czy znasz te siłę? Zapłoną ląd na którym byłeś Odwieczny bunt Do chwili triumf Może to spokój jest początkiem przygód Do góry ręce jeśli tworzysz własny świat Do góry ręce jeśli bronisz swoich prawd Do góry ręce jeśli pokój w sercu masz Do góry ręce przecież kropla draży głaz Jedność harmonią w różnorodności jest Jedność harmonią w różnorodności jest X2 Do góry ręce Do góry ręce Do góry ręce Do góry ręce Do góry ręce jeśli tworzysz własny świat Do góry ręce jeśli bronisz swoich prawd Do góry ręce jeśli pokój w sercu masz Do góry ręce przecież kropla draży głaz