(Znowu jeden, drugi, trzeci typ)
Znowu jeden, drugi, trzeci typ
Pyta cię jak leci
Jeden, drugi, trzeci typ
Chciałby z tobą dzieci
Jeden, drugi, chuj mu w pysk
Aż zabraknie chęci
Pisze ci, że da ci wszystko
Mógł se oszczędzić
Nie oddam tak łatwo jej
To moje całe życie
Wypierdalaj, jeśli chcesz
Iść na inną ligę
Znajdą cię daleko w lesie
Jak zrobisz krzywdę
Jestem chudy, ale wiem
Jak ci nabić pizdę, ej
La, la, la, la
Ty i Ty, Ty i Ty dzisiaj wypierdalasz
Napisz, kiedy będziesz wolna
Co ja kurwa palant?
Weź se rozbieg
Widzisz ścianę
Zajeb w nią barana, ej
Bo kurwa nie jest takie proste
Tak jak z każdą twoją szmatą
Żarty się skończyły
Wrebię cię jak aligator
Cieszysz się tam z tyłu prawie kurwa jak wibrator
Jebana charyzma, coś czego ci nie dał tato
Rozjebię ci mordę, cudzego się nie dotyka
Nie znasz tego, szukaj gdzieś na jebanych odwykach
Ona bardzo kocha, dzięki niej w sumie oddycham
Ty możesz połykać, wypierdalaj i połykaj, ej
La la la la
Ty i Ty, Ty i Ty dzisiaj wypierdalasz
Napisz, kiedy będziesz wolna
Co ja kurwa palant?
Weź se rozbieg
Widzisz ścianę
Zajeb w nią barana, ej
Znowu jeden, drugi, trzeci typ pyta Cię jak leci
Jeden, drugi, trzeci typ chciałby z tobą dzieci
Jeden, drugi chuj mu w pysk, aż zabraknie chęci
Piszę ci że da ci wszystko, mógł se oszczędzić
Nie oddam tak łatwo jej, to me całe życie
Wypierdalaj, jeśli chcesz Iść na inną ligę
Znajdą cię daleko w lesie
Jak zrobisz krzywdę
Jestem chudy, ale wiem
Jak ci nabić pizdę