Poszukuję miejsca, nie mam w sobie serca
Noc jest taka piękna, powiedz co ukrywa wszechświat
Demon chce, bym nie spał, mamo chce bym przestał
Życie ze mną to udręka, myślę czy je se odebrać
♪
Otwieram balkon i odpalam staff
Kolejna noc, same gwiazdy i ja
Świecił mi księżyc i nie mogłem spać
Czemu od więzi woleli ten hajs
Niech goblin gringotta, a wiem to na bank
Ona Hermiona, bo rzuciła czar
Nie ciepły klimat, a pozmieniał świat
Zapał nad wyraz, lecz gasi go płacz (yeah)
Poszukuję miejsca, nie mam w sobie serca
Noc jest taka piękna, powiedz co ukrywa wszechświat
Demon chce, bym nie spał, mamo chce bym przestał
Życie ze mną to udręka, myślę czy je se odebrać
Potwory po 03:20, je widzę choć wiem, że ich nie ma
Gadają że wielka kariera przede mną lecz później nie będzie co zbierać
Czy to normalne, że codziennie śni mi się scena jak kurwa umieram?
I czy to normalne, że gdy czuje szczęście coś nagle mi całe zabiera? (Suko)
On kocha kiedy w moich oczach strach i tym bardziej
Przychodzi, gdy kładę się już spać ryć mi banie
Bierz co chcesz, zabierz ciuchy, zabierz flex
Zostaw myśli, zostaw krew, patrzę w niebo czując gniew, ej
Nie mogę spać, bo blask księżyca pada mi na twarz
Ciemna postać stoi w rogu, chyba czuję strach
Mamo, tato przepraszam, lecz poniszczył mnie świat
Już nie potrafię żyć, kochać, będę zawsze sam
Poszukuję miejsca, nie mam w sobie serca
Noc jest taka piękna, powiedz co ukrywa wszechświat
Demon chce, bym nie spał, mamo chce bym przestał
Życie ze mną to udręka, myślę czy je se odebrać