250 po autostradzie Chuj w foto-radar Tablice nieważne Moi bracia piękni i młodzi Się nie angażuj, nikt nie szuka żony Kary za rozpierdol w hotelach Nie wygrasz, jak nie umiesz ściemniać Życie jeden wielki hahment Chyba, że się trafi loteria Wszyscy nagle chcą się bratać Nie ma miejsca tu dla was Pakiet w bagażniku auta Zwęszą pokerowa twarz Nie ma sensu się wykłócać Niech pierdoli, posłucham Całą resztą się już zajmie nie ja Tylko mój adwokat Hajs na wypadki bez wpadki 40 koła do taśki Mówią, że mam się ogarnąć Ogarnę, jak będę bogaty Gram w otwarte karty Pokerface Wzywaj policję Jestem spokojny jak ocean Gdy Cię zjada stres W AMG na pełnych obrotrach Noga jak cegła, gaz non stop do końca Policja się patrzy jak wystawiam środkowy palec im z okna Chodzę do studia W chuju mam Hoghwart Nie pójdę na studia Obrabuje post bank Jak z muzyką nie wyjdzie Spokojnie mam swój plan b Wszyscy nagle chcą się bratać Nie ma miejsca tu dla was Pakiet w bagażniku auta Zwęszą pokerowa twarz Nie ma sensu się wykłócać Niech pierdolą, posłucham Całą resztą się już zajmie nie ja Tylko mój adwokat Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Poker-pokerface (yeah) Poker-pokerface Nosze czapkę, by mnie widzieli To, co rejestrują kamery Szkoda mi baterii na nudne-nudle Zamawiam kurwy jak catering Mój świat to to, co widzisz na klipach Twój świat, internet, grupki i tibia (Twój świat, internet, grupki i tibia) Wszyscy nagle chcą się bratać Nie ma miejsca tu dla was Pakiet w bagażniku auta Zwęszą pokerowa twarz Nie ma sensu się wykłócać Niech pierdolą posłucham Całą resztą się już zajmie nie ja Tylko mój adwokat Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Poker-pokerface Poker-pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Pokerface Poker-pokerface Poker-pokerface