Jadę w teren, mocno trzymam kierę Ze mną pani, w tym zabójczym ciele Skupiają się na mnie, bo robię karierę Skupiają się na mnie, bo jestem raperem Jadę z małolatem zakręcić aferę Wchodzimy oknem na typa kwaterę Wisiał nam pieniądze i wyłączył tele Tak się tu nie robi jebany frajerze Piszę jej listy, Zakochany Szekspir Wystawiam głowę przez okno bm-ki Stoję Ci pod domem i wysyłam es-ki Nie strasz mnie kurwa, bo ktoś cię odwiedzi Mamy problemy i pękają pięści Musisz załatać mi serce jak Lessie Jestem samotny, mam w kurwę pieniędzy Budzę się w hotelu i zaczynam tęsknić Znowu jestem głodny i sen się nie spełnił Wyganiam niunię calutką w Givenchy Ona jest ostra i nie robi selfie Uważaj, tylko nie płacz, bo rzęsy Zwiedzamy Tokio, Paryż i Moskwę Nie martw się o mnie, już dawno dorosłem Jak ziomal jest smutny, to wydzwaniam Roksę Jak portfel jest pusty, to jedzie na koncert Halo Powiedz mi proszę Nie dzwonię za późno do ciebie? Na pewno nie dzwonię za późno? Halo Powiedz mi proszę Nie dzwonię za późno do ciebie? Na pewno nie dzwonię za późno? Znów słyszę szumy, to miał być twój głos Nie trać mnie z oczu, bo zniknę za mgłą Nie mam już siły wydzwaniać co noc Kiedy odbierasz mnie jak samo zło Znów słyszę szumy, to miał być twój głos Nie trać mnie z oczu, bo zniknę za mgłą Nie mam już siły wydzwaniać co noc Kiedy odbierasz mnie jak samo zło Wczoraj nikt we mnie nie wierzył jak w UFO I wszystkie przypały nam uszły na sucho Siedziałem na bloku uspawany lufą To miło, że wszystko cię dziś bawi, suko Ale nam wtedy nie było do śmiechu Czterech ziomali gotowych do biegu I ciągle ryzyko, i życie bez reguł Można by oszaleć, mówię ci kolego Jest ostro, jest ciemno I na długich wjeżdżamy w las Jest kosmos, jest piekło Te panie mnie kuszą jak hajs Jest problem i węszą Możliwe, że widzisz mnie dzisiaj ostatni raz Weź ogień i nieś to Tylko on ciebie nie zdradzi jeśli przyjdzie czas na... Halo Powiedz mi proszę Nie dzwonię za późno do ciebie? Na pewno nie dzwonię za późno? Halo Powiedz mi proszę Nie dzwonię za późno do ciebie? Na pewno nie dzwonię za późno? Znów słyszę szumy, to miał być twój głos Nie trać mnie z oczu, bo zniknę za mgłą Nie mam już siły wydzwaniać co noc Kiedy odbierasz mnie jak samo zło Znów słyszę szumy, to miał być twój głos Nie trać mnie z oczu, bo zniknę za mgłą Nie mam już siły wydzwaniać co noc Kiedy odbierasz mnie jak samo zło Znów słyszę szumy, to miał być twój głos Nie trać mnie z oczu, bo zniknę za mgłą Nie mam już siły wydzwaniać co noc Kiedy odbierasz mnie jak samo zło (Kiedy odbierasz mnie jak samo zło) (Kiedy odbierasz mnie jak samo zło)