Bawmy się życiem jakby świat Miałby się skończyć jutro, a... My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo ♪ Za rękę złap mnie, pokażę anturaże, moją nową chatę Zwiedzamy piętro, potem parter, w dłoni szklankę Trzymamy wpatrzeni w ten lakier na kanapie Kochaj mnie bardziej Na Ciebie patrzę, widzę czule się uśmiechasz Ale głębiej czuję pustkę, sporo lekarstw Było tu przede mną, nie ma po co zwlekać Budzi lekkość tego wiatru, lecę w bezdech Wysoko jak Tranquillo Wysoko ja, bądź Tranquillo Bawmy się życiem jakby świat Miałby się skończyć jutro, a... My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo Chwyta za serce wielki blask Bawmy się życiem chociaż raz My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo Między jedną kawą, a drugą depresja Stawiamy na swoje, kelnerka układa krzesła Wypijam do dna, obczajam co się dzieje bez jaj Ktoś się ciągle lampi, ja chcę tylko się rozerwać (e, e) Ale dziś wiesz mam taką potrzebę Zabiorę wino i kwiaty, i Ciebie Pojadę rico polaną na prerię Zaczyna kapać, muzyka mnie niesie Bawmy się życiem jakby świat Miałby się skończyć jutro, a... My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo Bawmy się życiem jakby świat Miałby się skończyć jutro, a... My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo Chwyta za serce wielki blask Bawmy się życiem chociaż raz My oddani zmysłom, więc tańcz Tranquillo