Ciekawym uczuciem wchodzenie w tę branżę Ciekawe, bo każdy cię kocha i każdy chce żebyś już przeżył porażkę Naprawdę to fajne, fajne Tajne, tajne info Co to za jakieś marne disco? Teraz lecą dla mnie profity Teraz jakie mamy naszyjniki, ej Co dzień słyszę nowe o mnie mity Bolesnym szeptem krzyczą narkotyki, ej, ej Jakie to jest dobre Jakie to jest dobre i mocne Jakie (jakie) to jest dobre Tyle siana tyle potrzeb Nowy styl, nowy ja, nowe spodnie Nowy dzień, nowy sukces koleś Nie chcę biegać za tym, co modne Wow, co jest co? Nigdy nie zrozumiem twoich działań koleżko Wow, co jest co? (Co? Co? Co?) Powiedz coś Teraz lecą dla mnie profity Teraz jakie mamy naszyjniki, ej Co dzień słyszę nowe o mnie mity Bolesnym szeptem krzyczą narkotyki, ej, ej Droga panienko Nie tak łatwo wejść na to piętro Raczej tego nie zajarasz ze mną Nie pogadasz ze mną Nie polatasz, serio Ty kolego ten syf weź stąd Bo to wygląda trochę kiepsko Coś we mnie pękło Coś dosyć znaczącego Czuje trochę więcej I to właśnie mnie przycięło Czuje trochę więcej Niespecjalnie coś dobrego Daj mi trochę czasu I coś pięknie błyszczącego Teraz lecą dla mnie profity Teraz jakie mamy naszyjniki, ej Co dzień słyszę nowe o mnie mity Bolesnym szeptem krzyczą narkotyki, ej, ej (krzyczą narkotyki) Cały mój ból przekułem na sukces Dam sobie radę, bo nie jestem głupcem, nie Każda porażka pokaże wkrótce Czy umiesz wstać, by dogonić swój cel Zegar ciągle bije, nieważne ile będę miał lat Póki serce mi bije, będę to grał To co mnie nie zabije, siłę mi da Dlatego proszę, daj jeszcze chwilę Don't kill my vibe Sorry, jestem na misji Muszę wygrać jak Sisi No bo życie to nie wyścig Przynajmniej moje Niektórzy myślą jak mnisi Nie chcę widzieć tego drugi raz Teraz lecą dla mnie profity Teraz jakie mamy naszyjniki, ej Co dzień słyszę nowe o mnie mity Bolesnym szeptem krzyczą narkotyki, ej, ej