Kochanie, zabierz z miasta mnie Nad wodę gdzieś, do lasu wywieź Potykam się o własny cień I myśli swoich już nie słyszę Huk maszyn wszędzie, radio gra Piosenki, których nie rozumiem Kochanie, zabierz z miasta mnie Ja w mieście żyć już nie umiem Kochanie, zabierz z miasta mnie Na łąki wieź, gdzie wonne rosy Na mchu mnie połóż w ciszy drzew Powplataj liście w moje włosy Zasyp w głowie zgiełk i szum Skrzydłami pszczół, płatkami kwiatów Kochanie, zabierz z miasta mnie Umieram tutaj Ocal, ratuj Pomocy Alert czerwony Nie chcę biec Nie chcę biec Pomocy Połam mi nogi Zatrzymaj Trzymaj mnie Kochanie, zabierz z miasta nas Nim miłość między nami skona Rozbijmy zegar póki czas Wyłączmy dzwonki w telefonach Nad wodę gdzieś, do lasu wieź Gdzie gwiazdy nocą świecą w niebie Kochanie, zabierz z miasta mnie Przypomnij mi kim jestem Pomocy Alert czerwony Nie chcę biec Nie chcę biec Pomocy Połam mi nogi Zatrzymaj Trzymaj mnie Pomocy Alert czerwony Nie chcę biec Ja nie chcę biec Pomocy Połam mi nogi Zatrzymaj Trzymaj mnie