Otwieram oczy Nadal tli się resztka nocy I znowu pierwsze myśli Są o Tobie Już całkiem dobrze umiem Ukryć smutek W szarym tłumie Każde miejsce przypomina Ciebie mi Teraz wszystko widzę tak Jakbym z Tobą był od lat Jakbym całe życie Cię znał I zawsze mi brakuje słów By wykrzyczeć cały ból Coś we mnie pęka na pół Spójrz, Twoje oczy Nigdy ich nie miałem dosyć To ostatnia myśl przed snem Nim odpłynę Dziś znowu śpiewasz Znowu błyszczysz, jesteś piękna I już wiesz Że Cię słucham każde słowo Gdy zawołasz, rzucę wszystko I natychmiast będę blisko Musisz wierzyć mi na słowo Ja poczekam Teraz wszystko widzę tak Jakbym z Tobą był od lat Jakbym całe życie Cię znał I zawsze mi brakuje słów By wykrzyczeć cały ból Coś we mnie pęka na pół Spójrz, Twoje oczy Nigdy ich nie miałem dosyć To ostatni myśl przed snem Nim odpłynę Spójrz, kolor nieba Zwykły błękit gdy Cię nie ma Nie chcę nic już więcej, wierz mi Zawsze byłem nadal jestem Spójrz, kolor nieba Zwykły błękit gdy Cię nie ma Nie chcę nic już więcej, wierz mi Zawsze byłem nadal jestem