Z żalu co przygniata cię Z czarnej nocy pełnej łez Nawet z beznadziei złej Podniesiesz się Choćbyś już kamieniem był Choćbyś zwątpił albo pił Choćbyś całkiem był na dnie Podniesiesz się Choćbyś wyparł się swych korzeni, bogów swych Spotkasz ludzi co pokażą drogę ci Z głodu, który zjada sny Z gęstych obojętnych dni Nawet z dna, co nie ma dna Potrafisz wstać Choćbyś ogień w sobie zgniótł Choćbyś zabił w sobie bunt Jeśli iskrę wiary masz Potrafisz wstać Wznieś serce nad zło Znajdź drogę przez mrok Wzleć ptakiem nad mgły W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło Choćbyś wyparł się swych korzeni, bogów swych Spotkasz ludzi co, pokażą drogę ci Wznieś serce nad zło Znajdź drogę przez mrok Wzleć ptakiem nad mgły W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło Znajdź drogę przez mrok Wzleć ptakiem nad mgły W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło Wznieś serce nad zło (Wznieś serce nad zło) Znajdź drogę przez mrok (Znajdź drogę przez mrok) Wzleć ptakiem nad mgły (Wzleć ptakiem nad mgły) W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło (Wznieś serce nad zło) Znajdź drogę przez mrok (Znajdź drogę przez mrok) Wzleć ptakiem nad mgły (Wzleć ptakiem nad mgły) W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło (Wznieś serce nad zło) Znajdź drogę przez mrok (Znajdź drogę przez mrok) Wzleć ptakiem nad mgły (uu) W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło (Wznieś serce nad zło) Znajdź drogę przez mrok (Znajdź drogę przez mrok) Wzleć ptakiem nad mgły (uu) W obłokach mieszka świt Wznieś serce nad zło