Nie wiem, czy potrafię, czy wystarczy sił Nie jest łatwo ciągle grać, jeszcze trudniej sobą być O nic już nie pytaj, lepiej wiedzieć mniej Dziś zasypiasz obok mnie, nie wiem co przyniesie dzień Najtrudniej do prawdy przyznać się Przed sobą... Wiem, dopóki wszystko jest możliwe Chcę przy tobie znów czuć się bezpiecznie Choć tyle błędów już za nami Znów bez podejrzeń zakochani Z tobą mam już wszystko, z tobą jestem kimś Chociaż to tak wiele, w zamian nie chcesz nic Dla Ciebie mogę sobą być Dziś jedno... Wiem, dopóki wszystko jest możliwe Chcę przy tobie znów czuć się bezpiecznie Choć tyle błędów już za nami Znów bez podejrzeń zakochani Ile jeszcze razy (ile razy...) Uda się nam spojrzeć tak na siebie jak pierwszy raz (dziś jedno...) Wiem, dopóki wszystko jest możliwe Chcę przy tobie znów czuć się bezpiecznie Choć tyle błędów już za nami Znów bez podejrzeń zakochani Wiem, dopóki wszystko jest możliwe Chcę przy tobie znów czuć się bezpiecznie Choć tyle błędów już za nami Znów bez podejrzeń zakochani