Kishore Kumar Hits

Kasia Popowska - Wiatraki lyrics

Artist: Kasia Popowska

album: Dryfy


Płocha nieszczerość,
Wpadła do domu,
Ktoś za nią zamknął drzwi.
Wbiła się w szybę,
Zgubiła pióra dwa,
Kończył się właśnie film.
Chciała uciec,
Lecz za późno było już.
Zanim się spostrzegli,
Pusty talerz ktoś postawił na ich stół.
Walka z wiatrakami,
Nie pomoże czas.
Nie ma na co czekać,
Zaraz sypnie grad.
Uznajmy, że to sen,
Naprawdę dobry sen.
Teraz obudź się,
To co jest przed nami, nie przeraża mnie.
Może tęsknota,
Wpadnie na wino,
Pięścią uderzy w stół,
Ściśnie żołądek,
Znajdzie telefon,
Popchnie by zrobić ruch.
Na wspomnienia wrzuci tylko piękny filtr,
Każe nam żałować,
Choć wiadomo, że zbyt cienka jest ta nić
Walka z wiatrakami,
Nie pomoże czas.
Nie ma na co czekać,
Zaraz sypnie grad.
Uznajmy, że to sen,
Naprawdę dobry sen.
Teraz obudź się,
To co jest przed nami, nie przeraża mnie.
Walka z wiatrakami,
Nie pomoże czas.
Nie ma na co czekać,
Zaraz sypnie grad.
Uznajmy, że to sen,
Naprawdę dobry sen.
Teraz obudź się,
To co jest przed nami, nie przeraża mnie.
Walka z wiatrakami,
Nie pomoże czas.
Nie ma na co czekać,
Zaraz sypnie grad.
Uznajmy, że to sen,
Naprawdę dobry sen.
Teraz obudź się,
To co jest przed nami, nie przeraża mnie.

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists