Sam znów w czterech ścianach Koisz się pamięcią tamtych dni, pięknych dni Szukasz wciąż natchnienia Błogiego wyzwolenia i sił, nowych sił Kim będziesz teraz Gdyby choć chwilę zdobyć się na nowy zryw By następnej nocy móc śnić Odnajdź się i walcz jak lew Obudź w sobie piękny gniew By zniszczyć resztki zła By stworzyć nowy świat Serce daj, niech płonie jak Pochodnia, co rozświetla szlak Niech dziś prowadzi cię Nadziei poczuj zew Smakuj każdą chwilę Nie jest ich aż tyle, by wiedzieć, że Poczuć, że Możesz zdobyć wszystko Gdy miłość będzie blisko, wystarczy chcieć Mocno chcieć Gdyby marzenia wyszły dziś z cienia Dały moc na nowy zryw By następnej nocy móc śnić Odnajdź się i walcz jak lew Obudź w sobie piękny gniew By zniszczyć resztki zła By stworzyć nowy świat Serce daj, niech płonie jak Pochodnia, co rozświetla szlak Niech dziś prowadzi cię Nadziei poczuj zew Odnajdź się i walcz jak lew Obudź w sobie piękny gniew (Piękny gniew) By zniszczyć resztki zła (Resztki zła) By stworzyć nowy świat Zbieraj burzę, gdy siejesz wiatr Krocz odważnie, to twój czas I choćby wszystkim wbrew (Wszystkim wbrew) Uśmiechaj się, nadziei poczuj zew