Diabeł zadowolony,
Dałem mu album,
Pokarz to chłopcze,
Dam ci pieniądze,
I wszystko rozpierdolę,
Ten wielki dom otworzę,
I ja nie będę spał bo pieniądz kurwa nie spi,
Ta ta
Nie wyobrażam przez życie przechodzić sam,
Oczy otworze z koszmaru i będę tam,
I wszystko będzie już piękne ci obiecam,
Kraina marzeń otworzy się Disneyland
To nie jest człowiek Boga to pedofil w mercedesie,
Publiczne informacje więc mnie kurwa nikt nie zdejmę,
Bogaty w kręgu diabła po robocie myje ręce,
A dziecka nikt nie słyszał gdy kszyczalo w tej alejce,
Ten świat to kurwa gówno i na psy już dawno zeszedł,
Gdy ludzie wierzą w Boga diabeł podaję im rękę,
Bóg dawno nas opuścił bo się zawiódł na tym świece,
Ludzie to eksperyment gówno spuszczone w sedesie
Ja nie w tym świecie więźniem,
Wiem kiedyś będzie pięknie,
Mój świat postawię w niebie,
Już dosyć życia w piekle,
Zasłużyłem na więcej,
Za to że dałem serce,
Postaw rodzinę w domu,
Nie w bloku w kawalarce,
A jak to kurwa zrobić?
Gdy nikt nie nagrodzi dobra,
Spróbuj obudzić ludzi to ci zablokują konta,
Każdy numerem kodem w Matrix każdy się zaplatał
Jak mieć więcej pieniędzy tego cie nie uczą w szkołach,
A jak być piankiem w planszy za szkłem gdzie patrzą bogacze,
Tym głębiej jesteś w tłumie tym mniej widzisz jak ja patrzę,
Ja wiem ze ty byś zabił dla rodziny z tą prace,
Choć dam ci grosze gówno w ręce patrzę jak ty klaszczesz
Faszerują lekami mówią dla twojego dobra,
I wes się kurwa zamkni jak twe myśli poza norma,
Musieli typa sprzątnąć bo się nie dał kontrolować,
Sekrety które wiedział publika nie mogła dostać
*Załamanie psychiczne*