Ciągle nie mam pieniędzy bo jestem gwiazdą rocka
Twój stary mnie nie cierpi, a twoja dziwka kocha
Chcą wybijać nam zęby, gdy plądrujemy lokal
Gdy pękają butelki, to kończy się na prochach, ja
Koka, dron, koka, dron
Koka, koka, koka, dron
Martwy ton, martwy ton znowu siada mi na głos
O mały włos, mały włos, mały włos i wpadłem w to
Mały włos, yea
Bo jestem anty-przykładem, anty-przykładem
Dla jednych słaby błazen, dla innych ciężki przypadek
Ja zanim Cię obrażę to podzielę się wyznaniem
Że dawno zapomniałem o tym co do mnie gadałeś
Ja nudzę się nad ranem, siano całe rozjebane
I patrzy na mnie diabeł, widzi jak olewam sprawę
Wszystko co w sobie miałem dawno tanio już sprzedałem
Ciągle nie mam pieniędzy bo jestem gwiazdą rocka
Twój stary mnie nie cierpi, a twoja dziwka kocha
Chcą wybijać nam zęby, gdy plądrujemy lokal
Gdy pękają butelki, to kończy się na prochach, ja
Koka, dron, koka, dron
Koka, koka, koka, dron
Martwy ton, martwy ton znowu siada mi na głos
O mały włos, mały włos, mały włos i wpadłem w to
Mały włos
(Yea, yea, yea, yea)
Поcмотреть все песни артиста