Fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)
Ja fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)
Zamawiam bibimbap
To mojej bb smak, ja wolę grzyby brać
Po nich mamy zwidy w nas, tu nie ma ceny vibe
Przelot upada wam polotu parawan
Ciagle mi zasłania was marnuję czas (bye, bye, bye sępy)
Boli ten fakt, out-out-outstanding
Jestem bezczelny, pierdolę trendy
Sam je tworzę zamiast dokładać cegiełki
Ja fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)
Ja fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)
Pół życia liczę grosz, ale nie przez to że muszę
Mamo bardzo Cię proszę, zostaw ten garnuszek
W końcu będę bossem, w końcu się czegoś nauczę
Tylko bardzo Cię proszę, daj mi robić muzę
W końcu mam konto w banku, odjebie mi od hajsu
Zanurzę się w letargu opłacania tych podatków
Nie wziąłem się z przypadku, bo pracowałem za dwóch
Więc nie pierdol o wsparciu do reżysera faktów
To ten Artur jak andrus robaczku, więc się zahartuj po chamsku
Olewam zamtus, mam harpun na statku
I pływam sam tu na fali waszych faktur (ja)
Ja fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)
Ja fit od biedy mam, afery tu i tam
My pakujemy stuff, zanim zrobią pif i puff
Ja fit od biedy mam, fit od biedy, ja fit od biedy mam (ja)