A ty tańcz jakbyś była w deszczu Zero spięcia i zero stresu Dwie kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze A ty tańcz jakbyś była w deszczu Zero spięcia i zero stresu Dwie kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze Jeśli parasolka niesie mnie przez bitu dźwięki Nie zatrzymuje się, idę kiedyś będę wielki Wspomnicie moje imię "Dżeju, Dżeju on the beat" I kiedy wchodzę na melanże kręcę niezły spliff I robię drym, szum, Braga, choć w środku to pada Jak ruszysz moich braci zgniotę cię jak owada Nara, wyrzucony ze spotkania Frontowymi drzwiami A weź spierdalaj Tak się kręci życie, w środku ciągle pada Na zewnątrz ciągły uśmiech, jestem wujek dobra rada Mówię wszystkim wokół, co tam z życiem zrobić A ja sobie tylko nucę jeden wers A ty tańcz jakbyś była w dеszczu Zero spięcia i zero stresu Dwiе kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze A ty tańcz jakbyś była w deszczu Zero spięcia i zero stresu Dwie kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze Chciałem zgrywać więcej ról więc działam w ciągłym pędzie, Lepiej więcej, częściej, taka dywiza na mieście Czerwona fura a na logo to ma wielkie "H" To nie Mercedes-Benz ani żaden Cadillac Nie liczy się tu pesos ile zarabiasz w miesiąc Tylko to co reprezentujesz sobą w środku Ważne żeby był wspólny feel i bounce To cały ja, muzyka to mój świat Tak się kręci życie w środku ciągle pada Na zewnątrz ciągły uśmiech jestem wujek dobra rada Mówię wszystkim wokół co tam z życiem zrobić Ja sobie tylko nucę jeden wers Tak się kręci życie w środku ciągle pada Na zewnątrz ciągły uśmiech jestem wujek dobra rada Mówię wszystkim wokół co tam z życiem zrobić Ja sobie tylko nucę jeden wers A ty tańcz jakbyś była w deszczu Zero spięcia i zero stresu Dwie kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze A ty tańcz jakbyś była w deszczu Zero spięcia i zero stresu Dwie kałuże dalej wyjdę poza skalę i Pokażę Ci jak robi się to na Pradze