Znów popełniam grzech Dwie dziewczyny i ja sam to nie fair Mówię prawdę to nie flex Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Nigdy nie chciałem ciebie zranić I żadna dziewczyna w życiu nie zastąpi twego miejsca Jadę 200 na godzinę nie uważam na zakrętach, skrrt Pływamy w ocenie kłamstw to nie drip To nie ona, to nie ja, to nie my (to nie my) Mercedesy, Jeepy oraz Range Rovery Ale co to znaczy kiedy nie siedzisz w nich ty Nic, 05:05, to chyba pora iść spać Givenchy, Paris magnifique (magnifique) Te dziwki nie kochają ciebie tylko Vitkac Znów popełniam grzech Dwie dziewczyny i ja sam to nie fair Mówię prawdę to nie flex Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Jak lesbijki nie chcę typów bo to fejki, bo to dziwki Nie chce z tobą pić, mordo dzięki, bo to dziwki Lekarz kazał mi o siebie dbać Dziewięć koła płaszcz, ja nie mogę się przeziębić Rozmawiam z wykładowcą z akademii Będę jebał ją tak, że aż wyjdzie z siebie i się zgubi Jestem z bloków dziwko, umiem mądrze mówić Ale w jakim celu miałbym konwersować z kimś Kto jest aż tak skrajnie głupi Czuje wstręt do ludzi, fałszywy uśmiech w Gucci Ona na kolanach jakby chciała się nawrócić Babciu przepraszam za ten wers Lecz nie ja jestem zepsuty to ten świat taki jest Znów popełniam grzech Dwie dziewczyny i ja sam to nie fair Mówię prawdę to nie flex Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki Diamenty w mych uszach zamieniają je w lesbijki