Debiutantek bal Rumieńce i wieńce Wszystko, co pierwszy raz Smakuje jak nigdy więcej Nigdy później, nie z tą mocą Ani z twarzą tak naiwną Pierwsze straty tak urocze Zyski pierwsze równie dziwne (Ref) Smakowało trochę jak popiół Pamiętam ten Nieoddany mi święty spokój Spokój Smakowało trochę jak popiół Pamiętam ten Nieoddany mi święty spokój Spokój W miękkiej paczce, raczej nie Zawrót głowy Piwo w parku Kapsle weź, sprzątajmy po sobie Czwarty koncert to już dziś Niech ten motyl wyleci spod mostka To już czwarty, a witam go Jak wagary na wiosnę (Ref) Smakowało trochę jak popiół Pamiętam ten Nieoddany mi święty spokój Spokój Smakowało trochę jak popiół Pamiętam ten Nieoddany mi święty spokój Spokój