Kishore Kumar Hits

Sonar - Prawie Wszystko lyrics

Artist: Sonar

album: Pętle


Dzwonię do Holaka i pytam o cock mu walk w tym tekście
Mówi, że to plon perfekcji... bezsens
Kiedy robi rzecz i w końcu chce ją uznać za świetną
To przez jakiś detal i tak nie ma satysfakcji, can't get no
Ja znam to, znam to, znam to, Lena
I też mam to, mam to i przez to tremę
Bo ja bym dopieścił i dopiero trysnął
Lecz już nie dopieszczę, bo to już wyszło
To ta sama cecha, która każe Ci zapytać trzy razy o drzwi
Zamknąłeś? Nie?. A może? i już spóźniony z tym
Mdłości o ten feedback, o feedback, back feed
Dorośnij, bo to wstyd mieć schizmę jaźni
Mes, zjedz dropsa i się obsadź w roli czilu
Ja wolę bit z rhodesa i ćmić posmak mocy z winyli
Shit... ale to mie wykańcza
Perfffuckcjonizm- dla satysfakcji szarańcza
Prawie wszystko, nowe nic
Każdy dzień to nowy szkic, nie zamykam drzwi
Każdy dzień to nowy szyki, więc nie zapisuje nic
Nie zamykam okien
Te kilka detali jest jak
Zwalniające progi
Jak pytam czy widzisz te rysy
Odpowiadasz- nie wiem o co chodzi
To szczęście, które mam teraz
Traktuję jak szczęście na próbę
I nie mogę ruszyć się z miejsca
Posiedzieć z tobą nie umiem
I nucę "Bitch, Don't Kill My Vibe"
Najlepiej go sam sobie psuję
Mieszkam obok ulicy Zwycięzców
A Lena...
Ale na niej na noc nigdy nie parkuję
Prawie wszystko, nowe nic
Każdy dzień to nowy szkic, nie zamykam drzwi
Każdy dzień to nowy szyki, więc nie zapisuje nic
Nie zamykam okien

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

S3

2021 · album

Similar artists