Kishore Kumar Hits

adaś. - przytul lyrics

Artist: adaś.

album: historia kolejnej znajomości.


Naprawdę chciałem, być tym człowiekiem
Pośród miast szaleństw, być Twym schronieniem
Naprawdę chciałem, martwić się o Ciebie
To nie ma sensu, jeśli robię to tylko dlatego, by czuć się lepiej
Poskładane koszulki, rozpierdolone głowy
Każdy jest wyjątkowy, nikt nie jest wyjątkowy
Jesteśmy wypadkową przypadkowych wypadkowych
Dopaminowy rozstrój, zwiększ dawkę i procentowe stopy
Złe palce nigdy przenigdy nie mają dosyć
W karafce ktoś topi najtańsze papierosy
Ja tańczę i tańczę i tańczę i tańczę i tańczę, jak mi zagra algorytm
Naprawdę chciałem, być tym człowiekiem
Pośród miast szaleństw, być Twym schronieniem
Naprawdę chciałem, martwić się o Ciebie
To nie ma sensu, jeśli robię to tylko dlatego, by czuć się lepiej
Czuję woń nowej książki
Smak pierogów z jagodami w lipcowy skwar
Czuję dotyk jej paznokci
Muskających spięte plecy przed, w trakcie i po snach
Czuję woń nowej książki
Smak pierogów z jagodami w lipcowy skwar
Czuję dotyk jej paznokci
Muskających spięte plecy przed, w trakcie i po snach
Dlatego teraz wszystko jest nie tak
Dlatego teraz wszystko jest nie tak
Chciałbym zapomnieć
Od nowa
Od nowa
Chciałbym zapomnieć
Dlatego teraz wszystko jest nie tak
Dlatego teraz wszystko jest nie tak
Chcialbym zapomnieć
Od nowa
Od nowa
Chciałbym zapomnieć
Od nowa
Weź mnie przytul, bo potrzebuję dotyku
I znowu się plączę bez Ciebie po mieście
Nie wiem gdzie jesteś, nie mogę sie pozbyć wstydu
Weź mnie przytul, nic więcej, weź mnie przytul
A jak przytulisz odepchnę, uronię łezkę
Jeszcze mocniej tęsknię, jednocześnie chcę i nie chcę

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists