Pyłek mi wpada w spojówę Oczy mam, jakbym sam zjarał połówę Wino, papierosy, papierowy kubek Wszystko co mamy, to mamy na spółę Przy was niczego nie boję się Bujamy jak boję się Mamy zimne napoje, a jak coś nabroję Wy zawsze weźmiecie to na siebie Razem stworzyliśmy komunę Dzięki wam wiem komu ufać, komu nie Znów jak na podwórku się czuję Gramy w kapsle, bierzemy pierwszą komunię Czasem pierdolę głupoty i za to przepraszam Markotne minki i że się obrażam Z wami tak szybko mi mijają lata Że chyba niedługo będzie koniec świata (o-o-o) Zawsze razem (o-o-o) Lecimy jak awionetki Niepotrzebne nam tabletki (o-o-o) Zawsze razem (o-o-o) To, co mamy to polejmy Co będzie to olejmy To nie jest ekipa jak na YouTube'ie Nie lecimy w kulki jak na YouTube'ie To nie jest ekipa jak na YouTube'ie Nie lecę w kulki, bo was szanuję To, co nagrałem to rano skasuję i Nikt się nie dowie, bo mamy urwany film Lubię sobie leżeć nad jeziorkiem z wami Między grillami i jakimiś chamami Cały dzień, całą noc Polskie hity, z wódą sok Jakby jutro miał być koniec To się nie boimy, bo (o-o-o) Zawsze razem (o-o-o) Lecimy jak awionetki Niepotrzebne nam tabletki (o-o-o) Zawsze razem (o-o-o) To, co mamy to polejmy Co będzie to olejmy Jakby jutro kończył się świat (m-m-m) Nie mamy czego się bać (u-u-u) Jakby jutro kończył się świat (m-m-m) Nie mamy się czego bać Oo-oo-oo-oo-oo Oo-oo-oo-oo-oo