Czas ucieka jak Bugs Bunny Żyje marzeniami Sny mam tylko gdy na dłużej mrugnę oczami Echo w mojej lokacji Odbijają ściany Mam wytężone zmysły jak logo bacardi Ludzie to strata A emocje łapie już tylko za morde Wszystko na faktach I tym co teraz siedzi w mojej głowie Wspomnień mam dużo choć ludzi z nich nie znam Dalej tam wracam, zostawiam to w tekstach Potem mogę już nic nie pamiętać I mogę iść dalej Puste życzenia zostaw na inną relacje I idź już dalej Nie przypominaj przy pomnikach w mojej głowie o tej sprawie Nigdy nie widzisz w sobie wady Z nich mam kilka konstelacji Jak na letnim niebie mógłbym pokazać Ci je palcami Zdjąłem różowe okulary Widzę czerwone flagi Świat szary W którym wszyscy są tacy sami Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt Nie patrzę na niebo kiedy chcę zobaczyć gwiazdę Nie poprawiam ludzi którzy wolą żyć w kłamstwie Nie powtarzam rad które dla nich są nie ważne Robię to tylko dla mnie a sukces to mój Mindset Słyszę pretensje wiecznie Bo wiem że chcą być jak ja Chcą mieć życie lepsze Więc mi sypią w oczy piach Jakie to bezczelne Szukać winy pośród Was Widzicie to co chcecie Perspektywa to nie fakt Tak dalekowzroczni że zobaczą winę w Tobie Ale nie dostrzegą tego co mają pod nosem Albo w głowie Ludzie są jak ogień Wystarczy jedna iskra by spalili co masz w sobie Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt Nigdy nie widzisz w sobie wady Z nich mam kilka konstelacji Jak na letnim niebie mógłbym pokazać Ci je palcami Zdjąłem różowe okulary Widzę czerwone flagi Świat szary W którym wszyscy są tacy sami Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt Czemu Znowu czuje że nie czuje nic W ludzi Tłumie Niepotrzebny jest mi nikt