Damian SyjonFam:
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana, do końca.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
To były stare dzieje, nikt już ich nie pamięta,
A tamten czas istnieje tylko w naszych sercach.
Odwagi nam nie brakowało kiedy byliśmy mali,
Do późnej nocy na dzielnicy nas widywali.
Odkrywaliśmy świat, niedoskonały,
Żadne przeszkody nas nie zatrzymały.
Napoje kolorowe, substancje wybuchowe,
Dzisiaj wracamy, żeby opisać brakujące słowa.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana, do końca.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
Nieopowiedziana,
Ta historia była nieopowiedziana.
To były stare dzieje, nikt już ich nie pamięta,
A tamten czas istnieje tylko w naszych sercach.
Wracam do chwil dzieciństwa, jakby to było wczoraj,
Drewniane miecze, spluwy, bitwy, wojny, igrzyska...
Moja ekipa, moja familia, z którą biegałem kiedyś boso po ulicach,
Nie zabierze nikt nam tych pięknych chwil, nie zabierze nikt nam...
Damian SyjonFam:
Wciąż, nasza historia jest nieopowiedziana, do końca...
Nieopowiedziana...
Nieopowiedziana...
Nieopowiedziana...
Nieopowiedziana...
Поcмотреть все песни артиста