Niech powstanie tu rzeka przy której mógłbym żyć Rzeka z której wodę mógł bym pić jak Ci, co byli tu przede mną Niech kierowca nie czeka, ja zostaje, będę częścią tego co powstaje Będę święcił zwykłe obyczaje jak Ci, co byli tutaj przed mną Powstanie tutaj miejsce, od innych trochę lepsze Dla ludzi dobrej woli, otworzyć się pozwoli Dla prostych ludzi z wioski zostawią swoje troski Spotkamy się na mieście tylko wszyscy ze sobą przynieście Dobre słowo cenniejsze od chleba Harmonię ducha, dzisiaj tego nam potrzeba Spraw by Twój umysł był jak żyzna gleba Nie próbuj tego rozumieć tylko czuj Świat jest Twój Nie próbuj tego rozumieć Niech powstanie tu rzeka, przy której mógłbym żyć Rzeka z której wodę mógł bym pić jak Ci, co byli tu przede mną Niech kierowca nie czeka, ja zostaje, będę częścią tego co powstaje Będę święcił zwykłe obyczaje jak Ci, co byli tu przed mną Powstanie tutaj miejsce, od innych trochę lepsze Dla ludzi dobrej woli, otworzyć się pozwoli Dla prostych ludzi z wioski zostawią swoje troski Spotkamy się na mieście tylko wszyscy ze sobą przynieście Dobre słowo cenniejsze od chleba Harmonię ducha, dzisiaj tego nam potrzeba Spraw by Twój umysł był jak żyzna gleba Nie próbuj tego rozumieć tylko czuj Świat jest Twój Nie próbuj tego rozumieć tylko czuj