Moja kominiarka czerwona jest niczym krew
Symbolizuje siłę, silny jestem jak lew
Pracuje dnie i noce, elastyczny jak Arrow
Kieruję projektami jak Czarną Perłą Sparrow
Życie może piękne, lecz by je tu utrzymać
Ja muszę ciągle myśleć, nie mogę odpoczywać
Kocham moich braci, odnalazłem się wśród nich
Nie każdy był tu sobą, gdy zaczęliśmy tu śnić
Lecz teraz sny te spełniają w końcu się
Do końca życia z gangiem, na dobre i na złe
O mamale, o mamale, o mamale-ije
Mamale
Gang ma waleczne serce, mówię mamale
Ciągle chcemy więcej, mówię mamale
Masno podbija serce, mówię mamale, mamale-ije
Jedyne czego pragnę to już mieć spokojny łeb
Czuć się stabilnie i już nigdy nie chwiać się
Z bagażem doświadczeń jakoś łatwiej teraz biec
Piszę własną bajkę, rozpocząłem nową część
Za mną stoi Gang, Masno to coś więcej
Życie to nie fart, musisz mieć otwarte serce
Za mną stoi Gang, Masno - moja przestrzeń
Za mną setki walk, dzisiaj mogę dużo więcej
W mojej przeszłości smutek zagłębiał mnie
Straciłem ją i wszystko - posypało się
Jak o tym teraz myśle, to aż przechodzi dreszcz
Teraz nowy dres i nowy Merc
Na Insta dużo więcej serc, a chce więcej
Kiedyś bieda teraz flex, śpiewam sobie mamalej
Jestem na osiedlu, to "Ghetto Flex"
Tysiąc myśli, tysiąc zdjęć, kamer błyski flash (jee-jee)
Kiedyś byłem sam i tak często padał deszcz
Myślałem "nie wiele mam, a przecież tak dużo chce"
Miałem w sobie strach, świat przytłaczał często mnie
Próbowałem wstać bo tak mocno chciałem biec
Dzisiaj robię kroki o długości bloków
Przeżyć to jak slang, życie chce na maxa poczuć
Dziękuję za Gang, że jesteście wszyscy wokół
Ty zapamiętaj brat, że w ekipie znajdziesz spokój
Mamale
Gang ma waleczne serce, mówię mamale
Ciągle chcemy więcej, mówię mamale
Masno podbija serce, mówię mamale, mamale-ije
Mamale
Gang ma waleczne serce, mówię mamale
Ciągle chcemy więcej, mówię mamale
Masno podbija serce, mówię mamale, mamale-ije
Welcome to the CrackHouse