Potrzebuję tylko jeden strzał, żeby wyładować złość
Wystarczy mi jeden majk, żeby zarobić na sto
Chcę mieć kilka szybkich aut, żeby przegonić to zło
Wystarczy mi pełen bak, żeby wyjebać w kosmos
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał
Jadę po krętych torach, mój styl to nie resorak
Odpowiednia jest już pora, by zaśpiewać mordom "sto lat"
Sto lat, sto lat dla nas, dla nas dola, dla nas szama
Dla was fama to domena, na nas patrzą się z podziemia
Patrzą się spod byka ludzie, którzy nie kumają fazy
Na chuj mi krytyka od tych, którzy nie potrafią marzyć
Wyjebałem was z obiegu, kiedy zaczęliście drażnić
Więcej do powiedzenia ma od ciebie twój pies Bambi
Jestem słodki tak jak lukier, a w środku to gorzko, gorzko
Bo przeszedłem w życiu smutek, który rozjebał mnie mocno
Pozbyłem się wielu wad, ale parę mi zostało
Parę lat by zwiedzić świat, to i tak chyba za mało
Tak wiele mam, mam, nie chodzi o hajs, hajs
Tak sobie latam jak młody Buzz Astral
Na koniec świata i jeszcze dalej
Mam spory bagaż, bagaż doświadczeń
Potrzebuję tylko jeden strzał, żeby wyładować złość
Wystarczy mi jeden majk, żeby zarobić na sto
Chcę mieć kilka szybkich aut, żeby przegonić to zło
Wystarczy mi pełen bak, żeby wyjebać w kosmos
Wypalam jointa, śnię o kilogramie
Bo tak wyjebało mnie z kapci
Dziś smażę sobie blancika przy mamie
Dziś smażę blancika przy babci
Wiele atrakcji mam, mam, mam i wiele baki, yeah
Dziś puszczam tracki jak, jak, jak, jak kiedyś resoraki
Odpalam Jetix, nie Disney XD
"Ach, ten Andy!" znam dobrze jak swój pin
Odpędzam swoje demony
Lecą Digimon'y, upalony wpatrzony w film
Zrobię bajkę o sobie jak Louie Anderson
Mam zajawkę na walkę z problemem z pamięcią
Jak patrzę po rówieśnikach, nawet nic nie muszę mówić (nie, nie, nie)
Od razu widać, kto szamanów król, a kto Teletubiś
Palę fajkę i myślę o tym jak czas zmienia
Stoję przed majkiem i mam wam coś do powiedzenia
Tak wiele mam, mam, nie chodzi o hajs, hajs
Tak sobie latam jak młody Buzz Astral
Na koniec świata i jeszcze dalej
Mam spory bagaż, bagaż doświadczeń
Potrzebuję tylko jeden strzał, żeby wyładować złość
Wystarczy mi jeden majk, żeby zarobić na sto
Chcę mieć kilka szybkich aut, żeby przegonić to zło
Wystarczy mi pełen bak, żeby wyjebać w kosmos
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał
Jeden strzał, jeden strzał, jeden strzał