Kiedy wsiadam w nowy wóz, a Ty masz pretensje Nie wymawiaj takich słów do mnie, nigdy więcej Dzisiaj cisza to mój klucz, otwórz moje serce Nikt mnie nie rozumiał, tak jak Ty tu nigdy wcześniej Moje życie to fantazja, widzę Ciebie we śnie Chociaż miałam dzisiaj być w zupełnie innym mieście Z Tobą każde miasto jak City of Angels Moje życie to fantazja, więc mów do mnie przez sen Nie zboczyłam z mojej drogi, słońce, nigdy wcześniej Dwa tygodnie ani słowa, tylko Ty wiesz jaka jestem Nigdy więcej go nie oddam, on zaryczy jeszcze Dzisiaj śpiewam Yummy, Yummy razem z moim dzieckiem Kiedy wsiadam w nowy wóz, a Ty masz pretensje Nie wymawiaj takich słów do mnie, nigdy więcej Dzisiaj cisza to mój klucz, otwórz moje serce Nikt mnie nie rozumiał, tak jak Ty tu nigdy wcześniej Smutek przecina czasem serce tak jak laser Mój głos jest znakiem, nie możesz go schować w klaser Nigdy więcej go nie oddam, będę walczyć jak lew Stoję dumna przed mym losem, pokaż co masz dla mnie (uuu) Pięć kroków nad niebem, zaginam czasoprzestrzeń (yeah) Tematy niepotrzebne odcinam od siebie Nigdy wcześniej Tylko Ty widzisz drogę, a nie to czym jeżdżę (yeah) Na początku ja miałem do świata, teraz świat ma do mnie pretensje W mojej nowej gablocie krążę po mieście W mojej nowej gablocie jeżdżę jak... Jak w City of Angels, mijam nienawiść w BMW M5 Pędzę po rzeczy pozornie nie potrzebne Węże chcą swój jad wtoczyć mi w serce Jadę swoim nowym wozem i nie tylko on jest w M'ce... Kiedy wsiadam w nowy wóz, a Ty masz pretensje Nie wymawiaj takich słów do mnie, nigdy więcej Dzisiaj cisza to mój klucz, otwórz moje serce Nikt mnie nie rozumiał, tak jak Ty tu nigdy wcześniej (Kiedy wsiadam w nowy wóz...) (Nie wymawiaj takich słów...) Nie wymawiaj do mnie takich słów (Kiedy wsiadam w nowy wóz...) (Nie wymawiaj takich słów do mnie...) Nigdy więcej