Kishore Kumar Hits

Covin - Czwartek mood lyrics

Artist: Covin

album: Czwartek mood


Czwartek mood, ona pisze dalej senpai
Odpalam genshina, bo bania znowu mi pęka
Od rzeczywistości uciekam po nowych dźwiękach
Chociaż marzy mi się pływanie na waszych rękach
Już się nie lękam tych tłumów i od nich kroków
Chciałem zaklęcia, a xany dały mi spokój
W sensie na chwilę, a tej chwili to
Potrzebowałem jak nikt inny
Bardzo chciałaś, żebym znowu to ja był winny
Bardzo chciałaś mnie, ale stałem się zimny
Moje historie przypominają mi filmy
Dostałem scenariusz, czemu taki dziwny
Życie pokazało, do końca muszę być silny
Zdrowie psychiczne, zostawiam w popielniczce
Chuj z tą medyczną, gdy na blokach mamy biznes

Moja głowa znowu ma dylemat
Czy iść spać, czy zawinąć nowy temat
Znowu napisała, "Siema"
Czwartek mood, ona pisze dalej senpai
Odpalam genshina, bo bania znowu mi pęka
Od rzeczywistości uciekam po nowych dźwiękach
Chociaż marzy mi się pływanie na waszych rękach
Już się nie lękam tych tłumów i od nich kroków
Chciałem zaklęcia, a xany dały mi spokój
W sensie na chwilę, a tej chwili to
Potrzebowałem, a przez ciebie nie była długa
Napisałaś do mnie, w nocy była chyba druga
Nie rozumiałem nic, przecież to się nie uda
Nie naprawisz tego bibi, przestań wierzyć w cuda
Byłem mad, mój umysł teraz jest krzywy
Zaprasza kumpela, przy okazji kupi grzyby
Lecz psychodela nie była taka istotna
Zdjęła swój pasek i zaprasza mnie do środka

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists