Kiedy nie było dokąd dalej iść Którędy, ani po co Gdy los me jutro krył przed moim dziś Bezgwiezdna, gesta noca Wiedziałam, że mi nie wystarczy sił Na żadną inną drogę Lecz iść do ciebie przez złych szlaków pył Ja zawsze, zawsze mogę Do ciebie szłam, do ciebie, mój miły Do ciebie szłam, tyś wracał mi siły Do ciebie szłam, od kiedy - już nie wiem Do ciebie szłam przez życie bez ciebie Do ciebie szłam z daleka, z daleka Do ciebie szłam, wierzyłam, że czekasz Dla ciebie szłam, po ciebie szłam przez pusty świat Do ciebie szłam od lat ♪ Gdy cię spotkałam, zaśpiewała w tle Gitary jasna struna Zapłonął księżyc w kolorowym szkle Melodii, co szła ku nam I pomyślałam wtedy, że to ty Ten, z którym tańczyć idę I że mi pewno kiedyś powiesz, "Przyjdź" A ja na pewno przyjdę Do ciebie szłam przez puste ulice Do ciebie szłam, znaczona księżycem Do ciebie szłam po usta i serce Do ciebie szłam, by nie iść już więcej Od ciebie szłam, przez łzy nic nie widząc To tylko był dla ciebie epizod Od ciebie szłam, bez ciebie szłam przez pusty świat Bez ciebie - jak od lat