A było to na początku, to było tak Nie było jeszcze obłoków, to było tak I nieba także nie było, to było tak O ptakach ani się śniło, to było tak A jednak była już miłość, któż o tym wie? Choć nie było ciebie i mnie (A jednak była miłość, a jednak była miłość) Ze świtem noc się kochała, kochała raz Aż z tego spłonęła cała i został blask Do dzisiaj zostało słońce jak ciepły kwiat Miłości tamtej gorącej płomienny ślad Tak wielka była ich miłość, któż o tym wie? Choć nie było ciebie i mnie Za nami już nic - grało niebo tego dnia Piosenkę jak hymn i do dzisiaj, tak, do dzisiaj gra A potem gdy się spotkali z wieczorem noc Z miłości swej wykrzesali tak wielką moc Dobyli z kochania siły, tak raz po raz Aż nieba się zaroiły milionem gwiazd Tak wielka była ich miłość, któż o tym wie? Choć nie było ciebie i mnie Za ileś tam lat z tej miłości, z tej, co trwa Narodzi się świat, no i człowiek - ty i on, i ja Na świecie spotkam ja ciebie, to będzie tak I wtedy będzie najlepiej, to będzie tak I wiatr pokocham przelotny, to będzie tak I oczy głodne z tęsknoty, to będzie tak I drzwi pokocham i schody, to będzie tak Te które mnie nie zawiodły, to będzie tak Będziemy tak się kochali, to będzie tak Do końca świata i dalej, to będzie tak...