Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Huh, niedowiarkom mówię pa-pa
Suka mówi do mnie, "Tata", chociaż nie jestem jej tatą
Hu-uh, błyszczymy w nocy, gdy światła im gasną
Skały na szyi, się poczuć jak Ben Grimm
Podaj mi F-kę, nie mówię o Fendi (skrrt, yeah)
Forsa na forsie i rośnie mi procent (skrrt)
Stackuję pengę jak swoje spodnie
Ona się pyta kiedy dorosnę
Czemu ponad miłość stawiam kapustę
Trzeci Sobieski mnie nigdy nie zawiódł
A głowy małolat są w kurwę puste
Po to pracuję, by zdobyć rakietę
Droga powrotna na moją planetę
Każdy z ziomali wysoko na niebie
Palą zielone, a nie walą krechę (yeah)
Palą zielone, a nie walą krechę (uh)
Palą zielone, a nie walą krechę
Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Trapujemy tu z innej planety
Jak ufolud jebnie trackiem, to wam spada to na głowy
Kurwy sobie ostrzą na mnie zęby
Ja ich dawno ojebałem, no i dalej jestem głodny
Guala, guala, teraz mi to wpada
Czego bym nie nagrał, no to wszystko rozpierdala
Wchodzę im do pola, atakuję jak Dybala
Nowa fala, Ty się zmywaj, bo tsunami rośnie, jebnie w Ciebie zaraz
Teraz na orbicie czilujemy z ziomalami
Wpada space guap, to go, mordo, zawijamy
Nie muszę udowadniać, bo to, mordo, proste fakty
Nie musisz tego łapać, na koncercie mamy łapy
Skurwysyny mogą gadać, wyjebane mamy
Collect that target, let's get the money
Wpadamy na track, to go, mordo, zabijamy
Woah, yeah, catch a body
Widzisz, że to działa, możesz dalej sobie psioczyć
Mówiłeś, że masz działa, no to możesz je wytoczyć
Nawet jak to osiągniesz, będą pierdolić głupoty
To dlatego ich mute'uje, w ciszy zarobię miliony
Jak nawijam to w ich banie, Hiroszima, lecą bomby
Pompuję ten hype, suko, mi nie braknie pompy
Dla każdego zioma kupię latające spodki
Bo mamy wysokie loty
Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Yeah, yeah, każdy z ziomali jest z innej planety, yeah
Cała galaktyka nasza, a niebo fioletowe jest, tak jak Fanta
Wyjebałem jak kometa i jestem na topie, a wołają falstart
Kokpit zamknięty, niedowiarkom mówię dziś pa-pa (pa-pa)
Поcмотреть все песни артиста