Jezu Chryste, Kubi!
♪
Mogę mieć fanów miliony i pełne portfele i wachę do pełna
No ale to wszystko nieważne jak umrę i bez śladu zniknę z tej ziemi
A to co zrobiłem im zniknie z pamięci
Myśl ta bez przerwy w nocy ciągle męczy
Nawet jak umrę niech gra to bez przerwy
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Wszystko przemija i na każdego przyjdzie pora (pora)
Jedyne o co proszę Boże, żeby ludzie pamiętali moje słowa (słowa)
Dookoła wszędzie ból, krzywda warta parę stów
Moim celem zawsze szczęście, odpal muzę, złapmy dzisiaj trochę tchu, yeah, yeah, oh
Głupcy ciągle myślą, że tak łatwo jest nas zabić
Ja robię progres, nawet kiedy moje serce krwawi
Robię to dla ludzi, którzy potrzebują opatrunku na swe rany
Niech to działa pozytywnie ziomal, głowa w górę, kurwa i do walki
To jest zastrzyk
Ja wiem, że zapiszę się na stałe (stałe)
Nieważne to co mówią, ważne dla mnie o co walczę (walczę)
Nikt z nas nie miał łatwo, ale każdy wierzył w to na stopro już na starcie
Pamiętaj, że masz we mnie wsparcie, niech tak będzie już na zawsze, bo
Mogę mieć fanów miliony i pełne portfele i wachę do pełna
No ale to wszystko nieważne jak umrę i bez śladu zniknę z tej ziemi
A to co zrobiłem im zniknie z pamięci
Myśl ta bez przerwy w nocy ciągle męczy
Nawet jak umrę niech gra to bez przerwy
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Bywało lepiej i bywało gorzej
Jestem z osiedla, gdzie typy już od dawna nie mają serca, ale mają noże
Wiem jak pęka butelka na głowie, nie ma profilówek, są zdjęcia z kartotek
Mamo wybacz mi te nieprzespane noce
Zostanę legendą, nie przestanę potem
Bo muszę milion razy zarobić milion
Jak mnie nie lubisz to bardzo mi przykro
Ludzie wciąż grożą mi śmiercią
Przekaż tamtym typom, że nie jestem karmiony pizdą
Najważniejsze nie jest Gucci (nie, nie, nie)
Pamiętaj - kochaj rodzinę i dbaj o swych ludzi
♪
Najważniejsze nie jest Gucci (nie, nie, nie)
Kochaj rodzinę i dbaj o swych ludzi
Mogę mieć fanów miliony i pełne portfele i wachę do pełna
No ale to wszystko nieważne jak umrę i bez śladu zniknę z tej ziemi
A to co zrobiłem im zniknie z pamięci
Myśl ta bez przerwy w nocy ciągle męczy
Nawet jak umrę niech gra to bez przerwy
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
Kiedy odejdę, a kiedy odejdę, a kiedy odejdę stąd
Niech moja muzyka mnie trzyma przy życiu wśród ludzi na wieki
♪
Kubi
Поcмотреть все песни артиста