Powoli cię zapominam Rozrzedza się mgła Rozrzedza się mgła Pory roku wracają na swoje miejsca Kształty odzyskują kształt Miasto już mniej jest jak czyściec Ma chodniki, spaliny, ulice, w które można wejść Drzwi odzyskały klamki Wystarczy nacisnąć By stać się częścią czegoś znów Znów Ta wieczność trwała zbyt długo Nie zrobiła mi dobrze Ale teraz świeci słońce Ale teraz świeci słońce I nie pomyl mnie z kimś, kto wierzy w cuda Ale wierzę, że mi się uda Wierzę, że mi się uda Uda się, uda się Chcę zapomnieć cię zupełnie Jak Adam, widząc jabłko, zapomniał o Ewie Jak Bóg zapomniał o naszym świecie Chwilę po tym, jak stworzył nas Chwilę po tym, jak stworzył nas