A gdyby zrzucić ciężar swoich kłamstw, Odrzucić obłudę Przed samym sobą przyznać się do zła, Skończyć z tym brudem Brudem! Jestem jak strona, nie zapisana wciąż Jak pusta forma, jak niedomknięty krąg Póki jestem, chcę walczyć o swój los Wciąż krzyczę, choć, choć milknie gdzieś mój głos A gdyby jeszcze szansę sobie dać, Odnaleźć nadzieję Na barkach swoich dźwignąć cały świat, Odnaleźć się, odnaleźć Jestem jak strona, nie zapisana wciąż Jak pusta forma, jak niedomknięty krąg Póki jestem, chcę walczyć o swój los Wciąż krzyczę, choć milknie gdzieś mój głos Jestem jak strona, nie zapisana wciąż Jak pusta forma, jak niedomknięty krąg Póki jestem, chcę walczyć o swój los Wciąż krzyczę, choć milknie gdzieś mój głos, milknie gdzieś mój głos