Tak długo na ciebie czekałam Wątpiłam już nawet w istnienie Wątpiłam, a jednak czekałam, bo Trzeba mieć przecież nadzieję I nagle, naprawdę znienacka Pamiętam, jak dziś, jak to było Noc, czerwiec, dokładnie sobota Czekanie się moje skończyło Jesteś, tak się cieszę Jesteś, tak się boję Szczęśliwa, zdumiona, zlękniona, otwarta Na drodze twej stoję Co zrobisz? Co zrobisz? Ominiesz, czy weźmiesz za rękę I dalej pójdziemy we dwoje Nieważne, ważne, że jesteś Tak cieszę się, tak się boję Jesteś, tak się cieszę Jesteś, tak się boję Szczęśliwa, zdumiona, zlękniona, otwarta Na drodze twej stoję