On nie był stąd Ale miał prócz czasu Srebrnoszare BMW Widziałem was Krócej niż przez chwilę Po najdłuższym w życiu dniu ♪ Był potem stres, długa noc z gitarą Kropla wina, serca skurcz Dziś dzwonisz znów, ale to za mało By powiedzieć komuś, "Wróć" Srebrne sny Coraz szybciej w nie odpływasz Potem rannym autobusem wracasz tu Srebrne sny Nie ta prawda jest prawdziwa Która jeździ srebrnym BMW ♪ Srebrne sny Coraz szybciej w nie odpływasz Potem rannym autobusem wracasz tu Srebrne sny Nie ta prawda jest prawdziwa Która jeździ srebrnym BMW Srebrne sny Coraz szybciej w nie odpływasz Potem rannym autobusem wracasz tu Srebrne sny Nie ta prawda jest prawdziwa Która jeździ srebrnym BMW