Chodź kochanie Do mnie chodź Z bliska na mnie spójrz Ktoś na mojej głowie siadł Niczym król Zaczął pajęczynę wić Wokół moich ust Watę w uszy wetknął mi Anioł stróż Nie bój się tego Aa wszystkiego Patrz kochanie tu jest park Chodź na spacer chodź Tam wiewiórki chrupią mak Cały rok Spróbujemy maku smak Podrażnimy lwa Niepoprawny lew nas zna Od lat Nie bój się tego Aa wszystkiego Spójrz kochanie oto dom W nim tak zwani ludzie tkwią Bezustannie dzień i noc knują coś Nam zwierzakom dali głos tylko raz na rok Małe świństwa robią nam co krok Nie bój się tego aa wszystkiego