Mówią do mnie, "Zmień się, zmień" W sercu nosisz ostry cierń W mózgu sadło siadło już W myślach pustka, ściek i gruz ♪ Dzięki pracy twoich rąk Ziemia stacza się na dno W kroku dumnie nosisz lęk Radykalnie, "Zmień się, zmień" ♪ Dary morza w kółko jem Wody szklanką myjąc się I choć bardzo tego chcę Nie podskoczę wyżej pięt W moim futrze chodzi dziad Ja do piersi tulę psa Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi ulecieć Tam do góry Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi pofrunąć Choć tak bardzo bym chciał ♪ Na rowerze łykam kurz A do góry ani rusz, bo Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi ulecieć Hen do góry Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi pofrunąć Prosto w chmury ♪ Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi ulecieć Hen do góry Ołowiana kula U mej nogi Nie da mi polatać Choć tak bardzo chcę