Tak jak światło zmierzam w dół Woda sięga mi po szyję Przez lasy ciągnie wiatr Teraz wiem, że żyję. Kiedy wsłucham się usłyszę Jak woła mnie przez wiatr Właśnie teraz czy mnie widzisz Kiedy stoję i się świecę. Ciasny hotelowy pokój Tam gdzie centrum świata Bez Ciebie trudno mi zrozumieć Bez Ciebie wciąż się miotam. Kiedy wsłucham się usłyszę Jak woła mnie przez wiatr Teraz stoję i zapraszam Teraz stoję i się świecę.