Nie zagram już Nie zagram już Żadnej z ról Żadnej z ról Upomnę się dziś o mój śmiech O sens i ból Nawet o ból Nie a propos A życiem moim żyć wolę Gdyby pytał ktoś Ja po siebie wracam ♪ Szumi mi w głowie wiśniowy sad Tam sen nocy letniej Na huśtawce tych dwoje kołysze Julia z Ofelią błagają o ciszę I Lady Makbet zabiera do spa Trzy siostry i już Już żadna z nich to ja Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role Naprawdę Pa! - Role Już siebie wolę ♪ Nie zagram już Nie zagram już Żadnej z ról Żadnej z ról Upomnę się dziś o mój śmiech O sens i ból Nawet o ból Nie a propos A życiem moim żyć wolę Gdyby pytał ktoś Ja po siebie wracam Szumi mi w głowie wiśniowy sad Tam sen nocy letniej Na huśtawce tych dwoje kołysze Julia z Ofelią błagają o ciszę I Lady Makbet zabiera do spa Trzy siostry i już Już żadna z nich to ja Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role, Pa! - Role Pa! - Role, Pa! - Role Naprawdę Pa! - Role Już siebie wolę