Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Mam wiele postaci i wiele twarzy
I życie szybkie, jak inne cele rani
Nie zapierdalałem, kiedy oni stali
I tak dla nich to był tylko party
Zmieniam formę i skupienia stany
Ciągle focus na tym, jak zarobić money
Tyle pokus stary, na widoku mamy
Tak się błyszczą, że patrzy przez Cartier
Co to za trap? To nowy gatunek
Nie ma co stać, trzeba gonić sumę
Jestem kosmitą, ona to rozumie
Zawija ze mną statkiem, lecimy na górę, oo
Palę Moonrock, na te bule, oo
To jest mój rok, ja to czuję, oo
Wleciałem znów w me bule, tamtych typów nie czaję w ogóle, oo
No bo w sumie nie mogę, no bo w sumie nie muszę
Ambicje większe, niż Danner Walsh, chcę na kark całą lodówę, uwierz
Pytam o trap, żeby ewaluować to, byku już pada NASA
I się kasa robi, ASA, bierzcie ice on the beach, robię ten hajs na wakacjach
Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Czy ja powaliłem ksywę, muszę być diamentogłowym
Nie mogę być dłużej duchem, by się zmienić, mam sposoby
International, bus, buch, chcą mnie złapać tak jak muchę
My jesteśmy w innej grupie, chłopie, mam kosmiczną sztukę
Pracuje tak jakbym miał cztery ręce, szybcior, do celu biegnę
Potknąłem się? Nic się nie stało
Zawszę naucz się na błędzie
Mam inną głowę, jak Ben Ten
Moje plany są gwiezdne (Gwiezdny sen)
Patrzę jak czaruje dźwiękiem, patrzę jak czaruje nim
Dawni przyjaciele, to nowi wrogowie
Nie wiem dlaczego, kiedyś stawałem dla ciebie na głowie
Nie wiem dlaczego, chciałeś ujebać mi dłoń
Co mi teraz powiesz? U mnie zmienia się wiele
U ciebie tylko profilowe
Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Wiele, wiele, ja mam wiele postaci
Ja wiele postaci mam w sumie, jak Ben Ten
Ty mnie lepiej tutaj nie prowokuj, bo bardzo szybko się zamieniam w bestię
Dawaj mi szybko zegarek z kosmosu, chcę mieć taki którego nie miał nikt na ręce
Patrz jak pędzę, wyrzucam napęd za szarą materię
Поcмотреть все песни артиста