Myślał o mnie cały czas Nie wiem czy zawsze dobrze Patrzył jak w obrazek wciąż Ciesząc mnie, że niemądrze Mówił do mnie cały czas Tyle, że nic ważnego Zwodził mnie w ten oczach blask Spojrzeń czar kochanego Gdyby tak ściany miały głos Każda z nich historię naszą zna Mogłabym mocno zdziwić się Słysząc że, tu zawiniłam ja Pocałunki aż po świt Potem dzień przesypiany Każdy problem zaraz znikł W jego dłoń zamykany Gdyby tak ściany miały głos Każda z nich historię naszą zna Mogłabym mocno zdziwić się Słysząc że, tu zawiniłam ja Gdyby tak ściany miały głos Każda z nich historię naszą zna Mogłabym mocno zdziwić się Słysząc że, tu zawiniłam ja