Uśmiechasz się, lubię Paryż Szukamy w sobie uczuć, znowu świt To szczęście trwa, jest już rano A może wszystko się przyśniło Może nie...? Rozpalam płomień, a więc płonę. Znowu dobrze mi jest Gesty się kleją, zatapiam się. Oczy całuję - poczułam łzę. Szumi mi w głowie, faluje świat. Rozmył się obraz, porwało nas. Zabiera mnie, Twoje ciało Nareszcie czuję Kocham życie - życie mnie. To szczęście trwa, znowu rano Nieważne to, co było Ważne to, co jest Rozpalasz płomień, a więc płonę. Znowu dobrze mi jest Gesty się kleją, zatapiam się. Oczy całuję - poczułam łzę. Szumi mi w głowie, faluje świat. Rozmył się obraz, porwało nas.