Gdzieś głęboko pod moimi i twoimi powiekami Tam, gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie Jestem diabłem co się zowie i z wiedźmami Jestem w zmowie nieźle bawię się Posłuchaj i zaśnij Posłuchaj i śpij Bo nie ma baboków Jestem ja i ty Jestem ja i ty Na podniebnym szlaku koni Falujących morskich traw Każdy pragnie mieć marzenie czemu nie Mimo błahej tak tęsknoty palą mnie przyziemne cnoty By nastraszyć cię Posłuchaj i zaśnij Posłuchaj i śpij Bo nie ma baboków Jestem ja i ty Jestem ja i ty I choć głaszczę cię nocami pod twoimi powiekami Robię psoty same bzdury przecież wiesz Że mój świat jest taki mały czemu tak wytrzeszczasz gały Ja naprawdę bardzo kocham cię Posłuchaj i zaśnij Posłuchaj i śpij Bo nie ma baboków Jestem ja i ty Jestem ja i ty