Kiedy dnia siódmego odpoczywał Bóg, Marny się do niego doradca zakraść mógł. Od tej pory wszystko iść zaczęło źle. Gdy ostatnia szanse odebrac los ci chce W ruinie sa finanse, interes idzie zle. Spiewaj yidl mitn fidl i nie przejmuj się Forsa rządzi światem, forsą rządzi bank Bankiem panstwo, zatem wystawią mnie na szwank. I procenty pojda niewiadomo gdzie Gdy ostatnia szanse odebrac los ci chce W ruinie sa finanse, interes idzie zle. Spiewaj yidl mitn fidl i nie przejmuj się Yidl mitn fidl, kto dziś już to zna żydek ze skrzypkami na przekor gieldzie gra, że az chce sie tanczyc, az sie spiewac chce Gdy ostatnia szanse odebrac los ci chce W ruinie sa finanse, interes idzie zle. Spiewaj yidl mitn fidl i nie przejmuj się To jest dom wariatow, wszedzie rwetes, placz Boze do zaswiatow ty zabrac stad mnie racz Wtedy sobie razem zaspiewamy ze... Gdy ostatnia szanse odebrac los ci chce W ruinie sa finanse, interes idzie zle. Spiewaj yidl mitn fidl i nie przejmuj się