Oddałbym wszystko By jeszcze choć raz Zobaczyć światło w tym oknie Wciąż trzymam ten numer w kontaktach Po latach, to wciąż abstrakcja Mój błąd Przy tylu okazjach Nie spostrzegłem Że światło zgasło też w tobie Jak zawsze - jak zwykle - za późno Jesteśmy tu tylko na moment i nie mamy nic Odchodzimy sami, choć sami nie chcemy już być Chciałbym wierzyć, że spotkamy się jeszcze kiedyś