Czekaj, ktoś mnie dzwoni
Nie mogę odbierać teraz, nie? Z wami rozmawiam
Nie, nie odbieram, dobra, bo ja jestem taki zajebisty, że nie muszę
Bo jestem wolnym kurwa człowiekiem, rozumiecie?
Ej, ej, ej!
Nie mam czasu, znajdę go zaraz
Ale póki co, to czas mi spierdala
Co ty chcesz, sam nie potrafisz?
Teraz to nie, weź jutro napisz
Weź się przypomnij, bo teraz nie mogę
Najlepiej to callnij, i tak nie odbiorę
Jestem zajebany, robą i fają (aa...)
Teraz nie dam rady, twoją sprawą się zająć
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, nie dzwoń lepiej, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, nie dzwoń lepiej, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
Co nie odbierasz? Bo kurwa nie muszę
Siedzę se spokojnie, a ty zawracasz dupę
Przecież oddzwaniam, nie jestem jakimś chujem
Chciałem ci przekazać żebyś skasował ten numer
Mam do mnie sprawę, jakbym był adwokatem
A ja szamię sobie szamę, sram na nieodebrane
Jestem busy jak Białas, coś tam se działam
I w dobrym tonie by było, gdyby to się nie zmieniło
Ja wiem, że telefon jest na równi z tlenem
Ale przymus odbierania, to nieporozumienie (jebać!)
Chcę czuć się swobodnie, więc kurwa się nie dziw
Jak się nie dodzwonisz do mnie, za dobrze mi się siedzi
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, nie dzwoń lepiej, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, nie dzwoń lepiej, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
Co nie odbierasz? Bo kurwa nie muszę
Siedzę se spokojnie, a ty zawracasz dupę
Przecież oddzwaniam, nie jestem jakimś chujem
Chciałem ci przekazać żebyś skasował ten numer
Jak jesteś wolnym kurwa człowiekiem
To możesz robić kurwa, co kurwa chcesz i kiedy chcesz, i jak Ci się podoba
Jak dzwonisz to żułeś bagietę, żartuję oczywiście
Kocham wszystkich dzwoniących, dzwońcie do mnie jak najwięcej, tylko nie kurwa jak leżę!
Nie dzwoń lepiej, nie pisz (to jest funk) nie dzwoń lepiej, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz (pierwszy funk w moim życiu, o kurwa) proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, nie dzwoń lepiej, nie pisz (to jest funk, to jest fakt)
Nie dzwoń lepiej, nie pisz, proszę, nie dzwoń do mnie, nie pisz
A jeżeli chcę kurwa spać
Leżeć w łóżku kurwa dwanaście godzin albo czternaście godzin
To nikt mnie kurwa nie ruszy, nikt mnie nie ruszy
O ile kurwa hajs się zgadza i czynsz jest zapłacony
Kurwa, jest co, jest co wrzucić do mordy, na brzuch, na żołądek
A jest co, jest co. Jeszcze w dodatku, tego, zapracowałem sobie ciężko
Podczas mojego kurwa, zajebistego kurwa, żywota, żeby mieć kurwa ziółko w tej chwili tutaj
Że starcza mi na ziółko, zara jointa sobie kleję, nie? Ta
Поcмотреть все песни артиста